Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 24 czerwca 2014

Wywiad Hunter

Łapcie dzisiaj jeszcze jeden wywiad jutro postaram się dodać jeszcze jeden. Proszę bardzo:
- Jak zaczęła się wasza przygoda z muzyką ?
-O Jezu. To się zaczęło w szkole średniej gdzie założyliśmy sobie taki zespół graliśmy covery bardzo długo coś około 5 lat. Były to covery różnych zespołów polskich i potem zagranicznych na początku były to rockowe a później metalowe. I tak to się jakoś zaczeło.
-Wasz najnowszy utwór znajdujący się w serwisie YouTube ma zaledwie 610 000 wyświetleń gdzie utwory innych zespołów mają po kilka milionów wyświetleń jak się z tym czujecie ?
-Czujemy się pominięci. Jest nam bardzo przykro.
-Zakładając zespół spodziewaliście się, że zajdziecie tak wysoko tak jak to zrobiliście ?
- Nikt nigdy nie może być pewny. Każdy z nas marzył aby do czegoś dojść, ale to takie wszystko w sferze marzeń było. Pewne rzeczy udało się osiągnąć nie mamy co narzekać jest super.
- W obecnej chwili prowadzicie w notowaniu „Złotego Bączka” ustawiając Kamila Bednarka na 2 miejscu, który na swoim oficjalnym fanpage-u ma ponad 1 200 000 like. Czy z tego powodu się cieszycie ?
-Pewnie, że się cieszymy, ponieważ jest to bardzo potężna armia, że tak powiem. Trzeba mieć świadomość, że większość fanów może gdzieś tam na mieście słyszała o Woodstocku, ale tam nie było więc ciężko jest zmusić kogoś kto tak naprawdę nie wie o co chodzi. Wiadomo, że w jakiś sposób zmobilizuje tą armię to pewnie polegniemy. My mamy trochę inny, że tak powiem mamy całkiem inną armię nasi fani są potencjalni Woodstockowicze w większości wypadków i na nas głosują. Łatwiej jest zmobilizować taką armię niż przypadkowych ludzi, którzy o niczym nie wiedzą. Ja nie mam nic do fanów Kamila ani do samego Kamila. Jest to całkiem inna specyfika fanów i muzyki.
-Jak to jest grać na dużej scenie  na największym festiwalu w Polsce z legendarnymi zespołami ?
-To jest spełnienie najskrytszych marzeń. Jak zacząłem słuchać Metallicki to owszem każdy marzył „O kiedyś zagram przed Metallicą”, ale w głębi duszy nigdy nie przypuszczałem, że zagramy przed Iron Maiden czy Motorhead czy z innymi zespołami, z którymi mieliśmy przyjemność zagrać.
- Skąd pomysł aby połączyć metalowe brzmienia z klasycznym instrumentem takim jak skrzypce, chcieliście spróbować czegoś nowego ?
- Zawsze byliśmy otwarci na różne nowe rzeczy. Brak ograniczeń to jest najlepsze co może spotkać zespół. Klasyka nawet na płycie Requiem kiedy jeszcze nie było skrzypiec to się tam bardzo często pojawiała. Co prawda też jestem skrzypkiem ale dużo gorszym niż Jelonek. Grając na takim instrumencie miało przełożenie na gitary.
- Jak chcecie być spostrzegani przez swoich fanów w kraju. Nie przeszkadza wam to, że chodzą za wami, czy też jesteście otwarci i chcecie podpisywać kartki, zdjęcia czy też koszulki i robić sobie z nimi zdjęcia ?
-Pewnie, że jesteśmy chętni. Nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie sławy aby uciekać przed fanami. To jest takie miłe, sympatyczne daje to nam dużą frajdę i jednocześnie jest to dla nas nagroda za to co robimy.
- Jak podoba wam się w Zamościu ?
-Bardzo nam się podoba, chociaż do tej pory widzieliśmy całe fortyfikacje. Gramy drugi raz w Zamościu i za każdym razem w jakimś lochu, ale jest spoko. Taka specyfika miasta i jest to takie coś innego i oryginalnego więc bardzo dobrze się tutaj czujemy. Poza tym to Simeon urodził się w Zamościu więc macie tutaj właściwie ziomala swojego. Mimo tego, że mieszka i chyba sercem związany jest z Mazurami i Szczytnem.
-Drak co ty robisz, że jesteś taki zajebisty ?

-Oooo nie mów tak do mnie proszę Cię. Weź mnie nie dobijaj właśnie ostatnio uruchomiłem fanpage właściwie autoryzowany pierwszy swój fanpage. Nic mnie nie łamie tak jak te teksty „Genialny tekst”, „Geniusz” itp.     

1 komentarz:

  1. Cześć!Czy mógłbyś przypiąć mój nowo założony blog?Odwdzięczę się tym samym :)
    http://autografy-dawida.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń